Pątnicy 41. Przemyskiej Archidiecezjalnej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę dotarli przed Oblicze swej Matki i Królowej. Ona zaś zaprosiła ich na ucztę swojego Syna – Eucharystię. Uroczystą Mszą Świętą w bazylice jasnogórskiej zakończyły się te niezwykłe rekolekcje w drodze.
Mszy Świętej przewodniczył abp Adam Szal, a w koncelebrze oprócz licznych kapłanów związanych z pielgrzymką byli również przemyski biskup pomocniczy, bp Krzysztof Chudzio, oraz bp Jan Ozga pochodzący z archidiecezji przemyskiej, a obecnie pełniący posługę pasterską w Kamerunie.
Homilię wygłosił Metropolita Przemyski. – Próbujemy zrozumieć w tym naszym wędrowaniu tajemnicę Maryi – mówił abp Adam. – Ona użyczyła Panu Bogu samej siebie, użyczyła sama siebie także swoim bliskim: św. Józefowi, św. Elżbiecie i jej rodzinie. Oddała się do dyspozycji Panu Bogu i ludziom. Maryja otaczała opieką Jezusa, Syna Bożego, jako Matka Zbawiciela, ale Jej misja została z woli Chrystusa przybitego do krzyża rozciągnięta na cały Kościół. Od tej chwili, od tajemnicy ukrzyżowania, Matka Najświętsza otacza opieką Jezusa obecnego w Kościele jako Matka Kościoła – kontynuował rozważanie.
W kolejnych słowach abp Adam Szal przypomniał, jak poszczególni patronowie grup pielgrzymkowych kochali Jezusa w Najświętszym Sakramencie i Jego Matkę. Na koniec zwrócił uwagę na to, czy czas pielgrzymki przemienił serca jej uczestników. – Z czym wrócimy do domu? Z jakimi postanowieniami? To już zależy od nas. Oby tym postanowieniem było zbliżenie się do Maryi, która doprowadzi nas do ołtarza, do Chrystusa – podpowiadał pątnikom kaznodzieja.
Przed błogosławieństwem końcowym głos zabrał także bp Jan Ozga. Opowiedział on o swoim doświadczeniu pielgrzymowania w Afryce.