W czwartek, 4 lipca 2024 r. porannej Eucharystii w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu przewodniczył abp Adam Szal, a razem z nim przy ołtarzu obecny był abp senior Józef Michalik i licznie zgromadzenia kapłani, wyruszający na pielgrzymi szlak.
W homilii metropolita przemyski przypomniał zebranym w Archikatedrze, że prawdziwy kult maryjny zawsze prowadzi do Chrystusa. – Ona chce, abyśmy poczuci to, że jesteśmy powołani do wędrówki ku Panu Bogu. Zesłanie Ducha Świętego, którego doświadczyła razem z apostołami uświadomiło i jej, i apostołom misję, którą mają do spełnienia: głosić ewangelię, wzywać do nawrócenia, głosić orędzie pokoju. Maryja można powiedzieć, że tak jak apostołowie zrozumiała swoją misję. Pan Jezus więc włączył Maryję nie tylko w ten szczególny etap jakim była tajemnica wcielenia, ale także włączył Maryję w dzieło odkupienia – wyjaśniał kaznodzieja.
Maryja jest Matką każdego człowieka. – To jest pokrzepiająca prawda, jakby dopełniająca tę fundamentalną prawdę, że jesteśmy w jedności z Bogiem. Poprzez sakrament chrztu świętego zostaliśmy włączeni w tajemnicę Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego. A Maryja została nam dana, jako Ta, która jest przewodniczką, która pokazuje nam prawdziwą Drogę, a jest nią sam Jej Syn. Idziemy więc Drogą razem z Maryją – powiedział abp Szal.
Metropolita przemyski na rozpoczęciu pielgrzymki prosił, aby każdy z pątników ciągle uświadamiał sobie swoją rolę, misję i miejsce w Kościele. – Zechciejmy w czasie tej naszej pielgrzymki tworzyć wspólnotę. Czujmy się odpowiedzialni za naszą grupę, tak jak powinniśmy się czuć odpowiedzialni za tę dużą grupę, którą jest nasz Kościół. Odnawiajmy swoją wierność. Budujmy jedność Kościoła tak bardzo potrzebną we współczesnym świecie, jedność o którą tak gorąco modlił się Chrystus w Wieczerniku – apelował hierarcha. – Miejmy świadomość, że nie idziemy sami, ale razem z Panem Bogiem. On nas prowadzi, a przewodniczką naszą jest Najświętsza Maryja Panna – dodał.
Na zakończenie abp Szal zaznaczył, że Maryja oczekuje od każdego pątnika, aby miał więcej miłości dojrzalszej i szczerej wobec Pana Boga i drugiego człowieka. – Maryja chce, byśmy byli wytrwali, tak jak wytrwałym powinien być pielgrzym. Chce, żebyśmy poczuli się odpowiedzialni za tę wielką rodzinę, którą jest Kościół, ale także i za nasze rodziny. Uświadamiamy sobie tę potrzebę i tę troskę Maryi kiedy dziękujemy Panu Bogu za dar beatyfikacji Rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów – powiedział arcybiskup. – Wędrując w tym dziękczynieniu za beatyfikację, niech modlitwy nowych błogosławionych i ich przykład wspierają nasze rodziny w chrześcijańskim życiu i pomagają iść drogą prowadzącą do świętości – zakończył kaznodzieja.
G A L E R I A – na stronie radiofara.pl
