Szósty dzień Przemyskiej Archidiecezjalnej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę upłynął pod znakiem szczególnej modlitwy za Ojczyznę. Popołudniowe nabożeństwo zgromadziło wszystkich pielgrzymów z 10 grup, dając okazję do wspólnego przeżywania wiary i duchowej jedności.
Nabożeństwu przewodniczył metropolita przemyski, ks. abp Adam Szal, a okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Piotr Rączka – przewodnik grupy św. Jana z Dukli z Krosna.
„Nie damy pogrześć mowy. Polski my naród, polski lud – królewski szczep Piastowy…” – słowa Roty przypominają o duchu narodu, który przez wieki nie poddał się żadnemu zniewoleniu – mówił kaznodzieja.
Ten duch polskości trwał w powstaniach, w codziennym oporze wobec zaborców, podczas II wojny światowej i w czasach komunizmu. Przetrwał wszystko – jakby wbrew logice dziejów. Doceniali go nawet wielcy dowódcy: Napoleon, Churchill, czy generałowie niemieccy. To duch, dla którego – jak mawiał Napoleon – „nie ma rzeczy niemożliwych”.
Dziś trzeba nam na nowo odkryć ten skarb, który nosili w sercu bohaterowie naszej historii: Bóg – Honor – Ojczyzna. Bo „gdzie twój skarb – tam będzie i serce twoje”. I znów warto zawołać: „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród… Tak nam dopomóż Bóg!” – zakończył kazanie ks. Piotr Rączka.
Modlitwa w intencji Ojczyzny stała się ważnym momentem modlitwy za Polskę i refleksji nad odpowiedzialnością za wspólne dobro, a także duchowym umocnieniem dla wszystkich pielgrzymów zmierzających do Czarnej Madonny.