Piąty dzień pielgrzymki to moment, gdy pątnicy coraz bardziej odczuwają trud drogi, ale także coraz głębiej zanurzają się w modlitwę, która staje się źródłem siły i otuchy. W czasie marszu głos ks. Piotra Rączki, wybrzmiewający z głośników, niósł pielgrzymom przesłanie nadziei zawarte w konferencji zatytułowanej „Modlitwa umocnieniem nadziei”, przygotowanej przez o. Kazimierza Szymczychę SVD.
„Pan Jezus nie obiecał nam, że życie będzie łatwe. Obiecał coś o wiele ważniejszego: że będzie z nami aż do skończenia świata. Modlitwa pozwala uchwycić się tej obietnicy – nawet wtedy, gdy wokół szaleje burza i wydaje się, że Bóg śpi” – mówił ks. Piotr, nawiązując do sceny z Ewangelii o uczniach przestraszonych podczas sztormu na jeziorze.
Kapłan przypomniał, że to właśnie w chwilach trwogi najczęściej zwracamy się do Boga. „Jak trwoga, to do Boga – mówimy. Ale modlitwa nie jest tylko wołaniem w potrzebie. To rozmowa z Przyjacielem, który słucha zawsze, nawet gdy milczy” – podkreślał.
W słowach konferencji nie brakło też przestrzeni na refleksję nad tym, jak często próbujemy wszystko rozwiązywać po swojemu, zapominając o Bożej mocy. „Jeśli już raz doświadczyłeś działania Boga w swoim życiu, dlaczego potem poprzestajesz? Dlaczego przestajesz się modlić? To jest nierozsądne. Modlitwa nie jest dodatkiem do życia – ona jest jego fundamentem” – mówił ks. Piotr.
Idąc w słońcu i deszczu, pielgrzymi z różnych grup oraz pielgrzymi duchowi, łączący się poprzez fale Radia FARA, słuchali tych słów jak przypomnienia, że modlitwa naprawdę zmienia serce człowieka i pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość.
Drogi Pielgrzymie Duchowy, wsłuchaj się w ten głos, który wybrzmiewa w drodze. Niech ta konferencja przypomni Ci, że Bóg zawsze jest z Tobą – a modlitwa jest mostem, który prowadzi do Jego serca.
Nagrania konferencji są dostępne dla wszystkich, którzy pragną duchowo towarzyszyć pielgrzymom i razem z nimi odkrywać, że „modlitwa umacnia nadzieję”.